
Bydlin – zamek i kościół
Czy Wam też zdjęcie ruin z tego ujęcia przypomina egipskiego sfinksa?? Ja go widzę cały czas 🙂
Gorąco polecam Bydlin – byłam pierwszy raz i jestem zauroczona tym miejscem. Nie znajdziesz tu cudnych zabytków, wielkiego przepychu i tłumów ludzi. To takie zaciszne miejsce pełne zadumy, z każdego zakątka wieje historią dalszą i bliższą, atmosfera wyraźnie mówi tu o przemijalności tego świata…
W centrum zobaczyć można kościół Św. Małgorzaty z renesansowym ołatrze i rzeźbą Matki Bożej z Dzieciątkiem. Przy drodze, naprzeciw kościoła zachowały się bardzo ciekawe stare chałupki, relikt dawnego budownictwa. Co ciekawe nadal są zamieszkane, choć niektóre na to nie wyglądają.
Idąc dalej spotkamy murowaną kaplicę cmentarną z zabytkową rzeźbą. Choć pochodzi z XIX wieku, przypomina romańskie kościoły, z półokrągłą absydą. Za nią rozciąga się wspaniały zabytkowy cmentarz. Cudne są niektóre pomniki, pochylone i nadszarpnięte mijającym czasem. Napisy każą zatrzymać się na chwilę i porozmyślać… Niemal na każdym grobie widnieje wiek zmarłego, co również jest poruszające, jak wielu młodych ludzi spoczywa na tej nekropolii. Jest też zbiorowa mogiła żólnierzy poległych podczas I wojny światowej w 1914 roku w słynnej bitwie pod Krzywopłotami, które leżą zaraz obok.
Spod kaplicy czerwony Szlak Orlich Gniazd poprowadzi nas na szczyt zamkowego wzgórza, gdzie ostały się ruiny średniowiecznego zamku z XIV wieku. Choć dziś to jedynie sterczące ruiny, dawniej była to potężna budowla. W XVI wieku była zborem ariańskim, a później jeszcze kościołem katolickim pw. Św. Krzyża, dlatego wzgórze bywa nazywane Górą Święty Krzyż.

